za często
  • brama i klatka
    4.03.2009
    4.03.2009
    Szanowni Państwo,
    moje pytanie dotyczy użycia słów brama i klatka. We Wrocławiu mówi się „Jestem pod bramą”, mając na myśli miejsce przy domofonie, albo „Jestem już w bramie”, co oznacza, że jest się już za drzwiami. Zapytamy się również „W której bramie mieszkasz?”, gdy w bloku jest ich kilka. Czy wiedzą Państwo może, skąd wzięła się owa brama używana w tego typu sformułowaniach przez mieszkańców Wrocławia, podczas gdy w innych rejonach Polski mówi się wtedy klatka?
    Dziękuję za odpowiedź.
    Anna Mech
  • Ciąg dalszy wątpliwości związanych z pisownią cząstki nie
    11.05.2018
    11.05.2018
    Szanowni Państwo!
    Miewam często wątpliwości co do pisowni łącznej i rozłącznej z nie. Byłabym wdzięczna za rozstrzygnięcie prawidłowej pisowni następujących zdań:
    1. To był poważny błąd, zresztą w tej historii nie/jedyny, wiele ich było.
    2. Zdanie powyżej, ale z nie/jeden.
    3. Nie/jedyny błąd logiczny tej pracy polega na tym, że…
    4. To wcale nie/mały wydatek.
    5. Hasali słownie i nie/słownie po sąpierzach.
    6. Bronili się dzielnie i nie/dzielnie.
    7. Woda leciała letnia i nie/letnia.
    Dziękuję!
  • dlatego, bo
    9.11.2007
    9.11.2007
    Szanowni Państwo,
    czy dlatego, bo jest poprawne? Ostatnio słyszę takie połączenie coraz częściej. Czy jest po prostu alternatywą dla dlatego, że, czy jest błędem?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
  • Dokładnie
    6.11.2017
    6.11.2017
    Szanowna Poradnio,
    proszę powiedzieć mi, czy prawdą jest, że dokładnie w języku polskim nie ma znaczenia zgody, jak może mieć angielskie wykrzyknienie exactly.
    Czy ta partykuła komunikująca weszła już w uzus i uznaje się za dopuszczalną bądź poprawną?
    Jakie jest stanowisko językoznawców względem kalk i jakie należą do najczęstszych?

    Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Z wyrazami szacunku
    Mario Jakub Kiliński
  • Do Krzymosz, Krzymoszów czy Krzymoszy?
    9.02.2006
    9.02.2006
    Mam problem z odmianą nazwy miejscowości Krzymosze. W Kulturze języka polskiego (W-wa 2005) H. Jadackiej znalazłam informację o odmianie tego typu nazw (pluralia tantum, s. 73). Odmieniłabym więc w dopełniaczu Krzymoszów lub Krzymosz (podobno tak odmienia się lokalnie), ale Wykaz urzędowych nazw miejscowości w Polsce z 1981 r. podaje odmianę Krzymoszy. Która więc forma jest właściwa? I czy tę pozycję sprzed lat można uważać za aktualne źródło form fleksyjnych?
  • formy trybu rozkazującego
    11.03.2003
    11.03.2003
    Szanowni Państwo!
    Z uprzejmą prośbą zwraca się Helena Kazancewa – wykładowca języka polskiego z Białorusi.
    Mam kłopot z wyjaśnieniem moim studentom tego, jak się tworzy formy trybu rozkazującego. A właśnie co dotyczy czasowników kończących się zbiegiem spółgłosek, ostatnią z których jest spółgłoska wargowa.
    W podręcznikach dla obcokrajowców, które są mi dostępne, używa się dwóch reguł:
    1. Jeśli temat czasownika kończy się spółgłoską wargową, przy tworzeniu rozkaźnika temat twardnieje: zrób, kip, mów itd.
    2. Jeśli temat czasownika kończy się zbiegiem spółgłosek albo nie tworzy sylaby, dodaje się sufiks –ij (-yj): rwij, śpij, drzyj, zamknij, marznij, poślij.
    Wytłumaczywszy w ten sposób (byłam pewna, że powiedziałam wszystko), przy układaniu testu sprawdzającego zastosowałam między innymi czasowniki: martwić się, nakarmić, załatwić, wątpić, zrozumieć i poprosiłam o utworzenie form trybu rozkazującego od nich.
    Zgłupiałam, kiedy, zacząwszy sprawdzać, zobaczyłam formy, utworzone od tych czasowników za pomocą sufiksu –ij. Studenci zrobili niby wg reguł (przynajmniej tych, które podałam), a mimo to, zrobili źle.
    Może gdzieś w gramatykach jest taka reguła (której nie spotykałam, nie znam), że przy tworzeniu trybu rozkazującego sufiksu –ij nie dodaje się do tematów, zakończonych zbiegiem spółgłosek, jeżeli ostatnią spółgłoską tego zbiegu jest spółgłoską wargową? Czy ja mogę podać to studentom jako regułę, czy to jest zbieg okoliczności, i zdarzyło mi się w jednym zadaniu przez przypadek nazbierać tyle wyjątków? Czy istnieją jeszcze podobne przykłady? Może to tylko jakaś tendencja, dopiero obserwacja, którą trzeba by sprawdzić, zanim będzie się opowiadać z pewnością?
    I, zresztą jak wyjaśnić sytuację z parą aspektową rozumieć – zrozumieć, gdzie oba czasowniki należą do IV (III) koniugacji (poprzednie „kłopotliwe” słówka należały do II), przy czym forma rozumiej jest utworzona zgodnie z regułami od tematu 3 os. l.mn. (rozumieją), formę zrozumiej uważa się za dopuszczalną (choć miałaby być taka wg reguły), a zrozum jest formą normalną i powszechną? Co jest z czasownikiem weź (I), utworzonym od tematu weźm’, gdzie spółgłoska wargowa w wygłosie ginie? Czy to jest jedyny wyjątek, czy istnieją podobne czasowniki?
    Przepraszam Państwa za kłopot i długie tłumaczenie, wiem, że zadaję chyba niełatwe pytanie. Bardzo proszę o pomoc.
    Z serdeczną wdzięcznością,
    Helena Kazancewa
  • Holandia czy Niderlandy?
    14.10.2002
    14.10.2002
    Proszę o rozstrzygnięcie kwestii, jak brzmi pełna, poprawna nazwa państwa Holandia? Coraz częściej w rocznikach statystycznych pojawia się jedynie nazwa Niderlandy lub Królestwo Niderlandów. Dla wielu Polaków jest to mylące. Kwestia z pewnością będzie jeszcze bardziej aktualna po przystąpieniu Polski do UE, gdy zwiększy się potrzeba ujednolicania rożnych określeń, terminów, nazw itp. W WEP jest hasło Holandia, a dalej tylko Niderlandy i Królestwo Niderlandów, a zatem Holandia czy Niderlandy???
    Pozdrawiam i czekam na odpowiedź
    Marzenna Plewa
  • Jak mówić o Kalim, bohaterze W pustyni i w puszczy?

    31.12.2023
    31.12.2023

    Prosimy o wyjaśnienie kwestii:

    czy właściwe jest użycie słowa „Murzyn” , (dla nazwania Kalego) i „murzyńskie” (dla określenia zwyczajów i wierzeń) podczas omawiania lektury „W pustyni i w puszczy”?

    Z góry dziękujemy za odpowiedź

    uczniowie klasy szóstej SP1 Niechobrz

  • Kłopoty redakcyjne

    8.10.2022
    8.10.2022

    Szanowni Państwo!

    Czy mogę poprosić o analizę dwóch zdań? Oba zostały poprawione przez dwie różne polonistki, przy czym jedno według mnie zawiera błędy. Oto zdania: 1. Tym, co często w tym świecie uchodzi za miłość, jest tak naprawdę pożądanie. 2. Tym, co często w tym świecie uchodzi za miłość jest tak naprawdę pożądaniem. (oryginał: What often passes as love in this world is actually lust).

    Według mnie prawidłowa zależność brzmi: Tym, co..., jest pożądanie / To, co..., jest pożądaniem.

  • nadzwaniać się (?)

    2.07.2023
    2.07.2023

    Dzień dobry. Podczas dzwonienia (dosyć częstego) do klientów posługuję się stwierdzeniem „nie chciał bym się NADZWANIAĆ za często”. Chciałbym zapytać, czy można to uznać za prawidłowe, a jeżeli nie, to czym zastąpić takie określenie, żeby były równie krótko określone moje intencje nienadużywania kontaktów telefonicznych?

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego